Forum o koniach

Vena

podeszłam do furtki i zaczełam o nią walic chcąc wyjśc

Szamanka · Gość

Byłam zazdrosna nikt nie chciał na mnie jeźdxić więc podbiegłam do Susen i popchnęłam ją od tyłu

Susan

-Hej !-karcę klacz
-Spokojnie, musisz się przyzwyczaić !-mówię i odprowadzam klacz od furtki

Szamanka · Gość

Przytknęłam moje chrapki do jej twarzy

Vena

wirzgnełam i kopnełam z całej siły w furtke

Susan

Popatrzyła sie za siebie
-Hej..-powiedziała do Szamanki...
-Wyglądasz na ujeżdżoną..-powiedział do siebie i wpuściła klacz na padok

Szamanka · Gość

W mojej starej stajni codzinnie ktoś na mnie jeźdźił.

Szamanka · Gość

Chciałam jechać z nia w teren ale one nie rozumiała

Susan

-Przestań-krzyknęła na Venę i odepchnęła ją od furtki

Vena

odeszłam daleko od furtki zrezygnowana i popatrzyłam na ptaki latające po niebie

Szamanka · Gość

Pdbiegłam do Susen,chodziłam za nią krok w krok trącając ją i wskazując na siodło i ogłowie wiszące na ogrodzeniu

Susan

-Jakby cię tu nazwać... Vena-krzyknęła do siwki i otworzyła
-Ale mam nadzieję, ze kiedyś będziesz moim koniem...-powiedziała, ściągnęła klaczy kantar i klepnęła ja po zadzie
-Jesteś wolna...-westchnęła i poklepała Szamankę

Vena

posmyrałam Susan chrapkami i wyszłam za ogrodzenie ale zostałam blisko

Szamanka · Gość

Nie pobiagłam,Chciałam jechać,ona nie chciała sprawić mi przyjemności jaką jest jazda w terenie

Szamanka · Gość

Z oka poleciała mi duża łza