Forum o koniach

Fatum de Blanc

Przegalopował obok Koral i skubnął ją w bok. Potem zatrzymał się obok Grenady.

Roxi

-wracaj urwisie
zazuciła na niego linę
i....
trafiła
pociagneła go za szyje

Grenada

zerwałam się na ruwne nogi i popatszałam na line

Koral

Spojżała na Roxi, ugryzł line i powoli podeszła do Fatuma, skubnęła go za uszkiem^^

Roxi

szarpneła po raz 2

Fatum de Blanc

Popatrzył na klacz i puścił jej oczko. Bryknął, wierzgnął, stanął dęba i przegryzł naderwaną linę XD Zarżał XD

Koral

Spojżała z zachwytem na ogiera i zarżała głośno ^^

Roxi

podeszła do ogiera
złapała nerwowo za wodze i walnała za kare w zad

Grenada

ruszyłam wolnym galopem po łonce

Koral

Odskoczyła od Roxi i położyła uszy widząc jak wali Fatuma, podeszła do niej i ugryzła ją w ręke (litery mi wcina o.O )

Fatum de Blanc

Spojrzał leniwie na Rox i opędził się od ręki ogonem jak od muchy XD

Roxi

-nie ładnie
zdjeła mu ogłowie
-tylko wróc do stajni-klepnęła w zad na rozped : D

Koral

Zaczęła cwałować i strzelać baranki z położonymi uszami

Fatum de Blanc

Trącił właścicielkę chrapami w policzek XD Uśmeichnął się do klaczek.

Grenada

oglondneła się na ogiera , machneła ogonem i przyśpieszyła do cwału .